Już drugi raz z rzędu polska drużyna strzelecka wystartuje na zawodach w Bisley, które odbędą się w dniach od 3 do 8 września. Są to Europejskie Mistrzostwa, prestiżowe zawody, które gromadzą najlepszych strzelców z całego świata. W skład polskiej drużyny wchodzą: Karol Henger, Bogdan Raczyński, Jerzy Rozłucki, Adam Sobczak, , Piotr Chodzeń, Mateusz Kieda, Darek Lasek i Iwona Wysokińska w klasie F-Open oraz Michał Oleksiuk, , , , Krzysztof Łoś, Piotr Siezieniewski, Sylwester Waśkiewicz oraz Maciej Wysokiński w klasie F-TR.
Strzelnica w Bisley
Bisley, malowniczo położona miejscowość w hrabstwie Surrey, Wielka Brytania, jest miejscem o bogatej historii strzelectwa. Strzelnica, zarządzana przez National Rifle Association (NRA) of the UK, jest jednym z najbardziej znanych obiektów strzeleckich na świecie. W 2026 roku strzelnica w Bisley będzie gospodarzem Mistrzostw Świata, co dodaje dodatkowego prestiżu i znaczenia obecnym zawodom.
Formuła Zawodów
Zawody trwają od poniedziałku do niedzieli. W poniedziałek odbywają się treningi na dystansach 800, 900 i 1000 yardów. We wtorek, środę i czwartek zawodnicy biorą udział w “Mid-Week Challenge”, gdzie na koniec każdego dnia ogłaszany jest zwycięzca. Piątek i sobota to główne zawody zwane “Europeans”, gdzie startuje około 100 zawodników w klasie F-Open (głównie kalibry 300 WSM, 284 Win, 7mm SAUM lub 7 PRCW) i F-TR (kaliber 308). W niedzielę odbywają się zawody drużynowe gdzie rywalizują zespoły narodowe składające się z max. 8 członków, z czego 4 strzelców. W zeszłym roku wystawiliśmy 1 Team F-Open, w tym roku planujemy 2 Teamy F-Open i 1 F-TR.
Tarcze w Bisley są duże, mają standardowe wymiary dla zawodów F-Open / F-TR i są niezmienne na każdym dystansie. Środek, oznaczony jako V (bula), ma średnicę 12,5 cm (ok. 0,5 MOA), 5ka (nasza 10ka) ma 25 cm średnicy, 4ka 50 cm, a pozostałe 3 i 2 są większe, choć rzadko trafiane. Przed każdą pierwszą zmianą odbywają się minutowe “blow-offs”, czyli strzały w piach w celu nagrzania lufy.
Codziennie zawodnicy strzelają trzykrotnie: rano, w południe i po południu. W dwóch pierwszych zmianach strzelają dwa strzały próbne i 15 ocenianych, natomiast w trzeciej, ostatniej zmianie, dwie próbne i 20 ocenianych, najczęściej na najdalszym dystansie danego dnia. Po każdym strzale tarcza jest opuszczana, ustawiany jest znacznik w miejscu trafienia i podawana punktacja . Zawodnicy strzelają parami, przy każdej zmianie w innej parze, zapisując sobie na wzajem zdobyte punkty.
Wyzwania i cele Polskiego Teamu
Formuła zawodów w Bisley jest łatwiejsza niż w Polsce: większe tarcze, oznaczane strzały oraz mniejszy mirage, wynikający ze specyfiki terenu Bisley – najpierw opada, potem wznosi się, co ogranicza mirage. Jednak konkurencja jest niezwykle silna. Amerykanie, brytyjczycy czy pozostała połowa zawodników często strzelają tzw. “Clean”, czyli same 5ki i Vki (bule). Margines na błąd jest mały – jedna 4ka to jeszcze nie problem, ale dwie już mocno obniżają pozycję, a trzy eliminują z walki o czołowe miejsca.
Polska drużyna traktuje starty w Mistrzostwach Europy jako ważny element przygotowań przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku. Udział w zawodach w Bisley pozwala na zdobycie cennego doświadczenia, dogranie sprzętu i zapoznanie się z warunkami strzelania na jednej z najbardziej prestiżowych strzelnic na świecie.
Polski team, reprezentujący kraj na arenie międzynarodowej, dąży do osiągnięcia jak najlepszych wyników, które będą solidnym fundamentem przed wyjazdem na Mistrzostwa Świata za dwa lata. Miejmy nadzieję, że determinacja, precyzja i doświadczenie naszych zawodników sprawią, że Polska reprezentacja poprawi osiągnięcia sprzed roku co będzie dobrym prognostykiem przed zbilżającymi się Mistrzostwami Świata w 2026.
Darek Topyła i Jerzy Rozłucki