Polskie Stronnictwo Ludowe – Trzecia Droga (PSL-TD) poinformowało dziś o złożeniu wniosku o odrzucenie projektu ustawy dotyczącej obowiązkowych badań lekarskich i psychologicznych dla osób posiadających pozwolenie na broń myśliwską. Pierwsze czytanie tzw. „ustawy Dorożały” odbędzie się już jutro w Sejmie RP.
Projekt zakładał wprowadzenie obowiązkowych, okresowych badań zdrowotnych i psychologicznych dla myśliwych, co zdaniem PSL-TD jest zbędnym rozwiązaniem i dodatkowym obciążeniem administracyjnym. Prezes PSL i Minister Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, wyraził stanowczy sprzeciw wobec proponowanych regulacji.
– „Będziemy bronić prawa do łowiectwa i prawa do myślistwa. Liczymy na wsparcie części koalicjantów, a także innych ugrupowań opozycyjnych. Przypominam, że bez PSL-u nie ma większości w Sejmie – żadna ustawa ani poprawka nie przejdzie bez naszego udziału” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Ustawa wzbudziła kontrowersje już na etapie konsultacji. Środowiska łowieckie, a także posiadacze broni, wielokrotnie alarmowali o negatywnym wpływie przepisów na działalność kół łowieckich. Krytycy wskazują, że projekt stanowi kolejną próbę ograniczania dostępu do broni, co w szerszym kontekście może prowadzić do osłabienia polskiej kultury łowieckiej i odstraszania młodych adeptów od wstępowania do Polskiego Związku Łowieckiego.
Przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego zapowiadają, że będą obecni na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu, by śledzić przebieg debaty. Nieoficjalnie mówi się, że część parlamentarzystów koalicji rządzącej może opowiedzieć się po stronie PSL-TD.
Portalstrzelecki.pl będzie na bieżąco śledził rozwój sytuacji i dostarczy relację z jutrzejszego czytania projektu. Zachęcamy do dyskusji na naszym forum – co sądzicie o „ustawie Dorożały”? Czy obowiązkowe badania to konieczność, czy niepotrzebny biurokratyczny balast?
Minister Dorożała kontynuatorem działań PIS.
CZY „USTAWA DOROŻAŁY” TO TROSKA O BEZPIECZEŃSTWO, CZY ATAK NA MYŚLIWYCH?
Wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich i psychologicznych dla myśliwych, przewidziane w „ustawie Dorożały”, wywołuje burzę w środowisku łowieckim. Wielu myśliwych wskazuje, że proponowane zmiany nie są motywowane troską o zdrowie czy bezpieczeństwo, ale stanowią element szerszej strategii mającej na celu zdyskredytowanie łowiectwa w Polsce.
Środowiska przeciwników łowiectwa już wcześniej doprowadziły do wprowadzenia zakazu udziału dzieci w polowaniach, argumentując to troską o ich dobrostan. Obecnie proponowane przepisy nakładają na myśliwych kolejne obowiązki, sugerując, że są oni osobami, które wymagają stałej kontroli zdrowotnej i psychologicznej. Takie działania, zdaniem krytyków, mają na celu przedstawienie myśliwych jako grupy nieodpowiedzialnej, a nawet zaburzonej, co negatywnie wpływa na wizerunek całego środowiska.
POLITYCZNY KONTEKST I ROLA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO
Niektórzy komentatorzy widzą w tym wszystkim drugie dno – w tym osobisty stosunek Jarosława Kaczyńskiego do myśliwych. Lider Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie wyrażał swoją niechęć do łowiectwa. W pamiętnym wywiadzie dla „Życia Warszawy” z 1996 roku mówił: „Nienawidzę polowań”. W rozmowie wspominał także, jak podczas spaceru w lesie spotkał myśliwego, którego twarz określił jako „przywodzącą na myśl świński ryj”. Te słowa do dziś są często przypominane w debatach o polityce PiS wobec łowiectwa.
Działania obecnej władzy wobec Polskiego Związku Łowieckiego, takie jak zakaz udziału dzieci w polowaniach, a teraz forsowanie „ustawy Dorożały”, zdaniem krytyków, mogą być próbą systematycznego osłabiania tego środowiska.
GŁOS ŚRODOWISKA MYŚLIWSKIEGO
Myśliwi i sympatycy łowiectwa nie kryją oburzenia. Wskazują, że działania te są nie tylko niesprawiedliwe, ale również sprzeczne z polską tradycją łowiecką, która od wieków była integralną częścią kultury i gospodarki narodowej.
Czy „ustawa Dorożały” to rzeczywiście troska o bezpieczeństwo, czy raczej element politycznej rozgrywki i kolejny krok w kierunku deprecjonowania łowiectwa w Polsce? Zachęcamy do wyrażenia swojej opinii na naszym forum i w mediach społecznościowych. Portalstrzelecki.pl pozostaje na posterunku i będzie relacjonować dalszy rozwój sytuacji w Sejmie.
