W miniony weekend 51 strzelców stanęło w szranki podczas drugiej edycji Mid Range Mykita na poligonie w Strzepczu na Kaszubach. Organizatorzy przygotowali konkurencje PRS. Dodatkowo wprowadzili konkurencję PREDATOR. MRM to zawody dla posiadaczy kalibru .223 REM.
Warunki pogodowe:
- Temperatura 29-32 st. C.
- Ciśnienie 1015 hPa
- Wilgotność 45%
- Wiatr 2.30 1,5-3,5 m/s
Początek zawodów to tradycyjne CBS czyli strzał z zimnej lufy, Dystans 212 m, postawa dowolna. Punktowane najwyżej trafienie w środek tarczy. Niby proste ale da się to też zepsuć przy odrobinie roztargnienia.
Pierwsza konkurencja PRS polegała na ostrzelaniu z dziesięciu postaw celów celu na dystansie 261 m.
Następnie strzelec przechodził na znany i lubiany stage gdzie trzeba było wcielić się w pracownika składu opon. Zadanie polegało na budowaniu sobie stanowiska strzeleckiego z jednoczesnym pobieraniem amunicji po drodze. Cel na dystansie 403 m.
Kolejny był daszek. należało ostrzelać dwa cele bliższy na dystansie 303 m i dalszy 512 m. Typowy tor na zawodach PRS. Stanowisko na daszku i pod nim. Pomocny był tu bipod lub poduszka i tripod jako podpórka tylna ze stanowiska pod daszkiem. Strzelać trzeba było “po siatce”
Następnie po lekkim spacerze strzelec docierał do konkurencji MRM. To tradycyjnie strzelanie na długi dystans czyli w tym przypadku 627 m. Cel złożony z dwóch gongów, Na górze koło o średnicy 30 cm a na dole kwadrat 30x30cm. Postawa leżąca. Nawet wygodna.
Dalej poruszając się w prawo zawodnik docierał do toru TANK TRAP. Dwa cele, trzy postawy. Dla stałych bywalców zawodów PRS to standard. Cele na dystansach odpowiednio 148 m i 319 m.
Kolejny tor to MONPOPD Challenge. Postawa siedząca, broń oparta na tripodzie i dwa cele na różnych dystansach do ostrzelania. Odległości 229 i 366 m.
Pierwszy dzień zakończył się konkurencją PREDATOR, która nie liczyła się do klasyfikacji a była oddzielnym wyzwaniem.
Organizatorzy umieścili cele metalowe na dystansach 650 m, 890 m i 1047 m. Zawodnik miał czas 1 minutę na oddanie 5 strzałów do każdego celu. W tej konkurencji nie było podziału na klasy sprzętowe. Dwa pierwsze miejsca zdobyli strzelcy z repetierem a trzecie miejsce zajął zawodnik z karabinkiem semi-auto.
Drugi dzień czerwcowych zawodów to GOLF MATH.
Zawodnicy przemierzali nagrzany jak piec poligon w celu zaliczenia torów czy jak kto woli “dołków”. Strzelanie odbywało się z wykorzystaniem metalowych konstrukcji, pojazdów i tego wszystkiego co strzelec zabrał ze sobą. cele na dystansach od 130 m do 450 m.
