W dniu 12 października 2024 roku, na malowniczo położonym poligonie w Nowej Dębie, odbyły się długodystansowe zawody strzeleckie Snajper Nowa Dęba. Wydarzenie zorganizowało Podkarpackie Biuro Ligi Obrony Kraju oraz Klub Strzelecki „Kasztelan” z Rzeszowa. Zawody te, znane z wyjątkowej atmosfery oraz wymagającego terenu, przyciągnęły zarówno rodzimych strzelców, jak i gości zza granicy. Na szczególną uwagę zasługuje integracja środowisk strzeleckich, w której uczestniczyli również przedstawiciele Policji z Katowic oraz Wojska Polskiego z 20 Brygady WOT w Przemyślu.
Trudne warunki i wymagające zasady
Zawody Snajper Nowa Dęba rozgrywane są w dwóch klasach sprzętowych: Magnum oraz Standard (do której zaliczają się pozostałe konstrukcje broni strzeleckiej). W tej edycji zawodnicy musieli stawić czoła zakazowi używania tylnej podpory podczas strzelania, co dodatkowo podnosiło poziom trudności. Uczestnicy mieli za zadanie przemieszczanie się pomiędzy różnie zlokalizowanymi stanowiskami strzeleckimi, a dystanse wynosiły od 300 do 1200 metrów.
Zawody poprzedził piątkowy trening, który mimo deszczowej pogody pozwolił zawodnikom przetestować swoje umiejętności na wszystkich dostępnych dystansach. Choć duch „Zielonki” – charakterystyczny dla deszczowych warunków – towarzyszył im przez cały dzień, trening zakończył się późnym wieczorem, tuż przed zmrokiem.
Zmienne warunki pogodowe Nowej Dęby
Podczas samych zawodów pogoda była równie wymagająca. Nowa Dęba znana jest z trudnych, wietrznych warunków, które tym razem szczególnie dały o sobie znać na dłuższych dystansach. Jednak zgodnie ze słowami uczestników, nowodębski wiatr, znany z „wiania w oczy”, tym razem sprzyjał strzelcom, pozwalając na oddanie precyzyjnych strzałów.
Organizacja i atmosfera
Zawody odbywały się pod czujnym okiem sędziego głównego – Kolegi Michała Juchy, który z powodzeniem koordynował całość strzelań. Nieobecność Kolegi Arka Stanisławskiego-Kloca, oddelegowanego przez Zarząd LOK do innych zadań, nie wpłynęła na przebieg wydarzenia, które zakończyło się w swobodnej i przyjacielskiej atmosferze.
Na szczególne słowa uznania zasługują organizatorzy, którzy mimo trudnych warunków pogodowych zadbali o najwyższy poziom zawodów. Gratulacje należą się także zwycięzcom poszczególnych kategorii. Jak mówi stare strzeleckie przysłowie: „Kto w Nowej Dębie strzelał…”, wie, że sukces tutaj nie przychodzi łatwo, ale jest tym bardziej satysfakcjonujący.
Do zobaczenia na kolejnych edycjach zawodów oraz treningach w formule Snajper Nowa Dęba!
Tekst i zdjęcia: Rafał Kukuczka