Postaramy się przetestować dla Was radar dopplerowski nowej generacji. Dzięki polskiemu dystrybutorowi ulfhednar.pl mieliśmy możliwość przetestowania tego urządzenia.
Jest to efekt pracy inżynierów z Holandii, Niemiec i Czech. BulletSeeker wyposażony jest w najnowszy procesor, który pozwala analizować prędkość pocisku dzięki falom o częstotliwości 120 GHz. (Nietoperze wysyłają fale o częstotliwości od 25-210 KHz a delfiny do 280 KHz.) Pozwala to na niespotykaną do tej pory szybkość i dokładność.
Jak informuje producent, przy odpowiednim montażu urządzenia możemy uzyskać prędkość na w odległości 80 cm od wylotu lufy.
Urządzenie posiada kompaktową konstrukcję, montaż QD do szyny picatinny i waży jedynie 190 g. To praktyczna cecha. Przy zamontowaniu na broni kierunek pomiaru jest zawsze zbieżny z kierunkiem strzelania.
Może działać przy na prawdę szybkim strzelaniu. Przekonałem się o tym oddając kilka szybkich strzałów z .22LR. Dane są przekazywane do aplikacji zainstalowanej na telefonie.
Producent podaje czas pracy na poziomie 6h. Nam udało się popracować nieco krócej. Może to efekt tego, że pracowaliśmy na fabrycznym naładowaniu baterii.
W pierwszym naszym teście postanowiliśmy “wziąć na warsztat” kaliber .22LR Broń to CZ 457, Osada Lorica. Amunicja SKM. Po wyjęciu radaru z opakowania nie trzeba robić nic więcej jak tylko zamontować go na wcześniej przygotowanej szynie, którą umieściliśmy na lewej stronie łoza w zaczepach M-Lock.
Następnie wystarczyło zeskanować kod QR dołączony do zestawu i zainstalować apkę. Nie było z tym problemu. Aplikacja działała na starszym Androidzie jak i na najnowszym.
Samo strzelanie to już przyjemność. Oczekiwanie na pierwszy pomiar … i jest. Komunikacja pomiędzy radarem a telefonem odbywa się z niewielką zwłoką około 3-4 sekund. Kolejne wartości V0 “wskakują” jedna po drugiej, niezależnie od szybkości strzelania. Na głównym ekranie wyświetla się także wykres pokazujący graficznie wartości V0. (V80).
Nasz test będzie miał kontynuację. Postanowiliśmy z Kubą Sidorowiczem przetestować urządzenie także z tłumikami. W kolejnym odcinku postaramy się zmierzyć prędkość śrutu z różnych wystrzelonego z różnych wiatrówek. Postrzelamy w zamkniętym obiekcie. Użyjemy na prawdę dużych kalibrów. Pokażemy jak zebrać dane z urządzenia do ich ewaluacji na komputerze.