czwartek, 25 kwietnia, 2024

Myśliwy na strzelnicy?

Każda niepewność lub podejrzenie przestawienia lunety powinna być weryfikowana na strzelnicy.

Share

Strzelnica – obowiązek myśliwego

wizyta na strzelnicy
Wizyta na strzelnicy
Wizyta na strzelnicy i doskonalenie umiejętności strzeleckich to obowiązki każdego myśliwego. Pomimo, że wielu myśliwych to świetni strzelcy, zarówno w konkurencjach śrutowych, jak i kulowych, to jednak zdarzają się nam pudła. Zdobywanie sukcesy i osiąganie wysokich wyników punktowych, w tym również wawrzynów, to zazwyczaj długie godziny spędzone na treningach strzeleckich.

Pomimo tego, że wielu myśliwym wydaje się, że obowiązek przystrzelania broni myśliwskiej raz w roku jest zbędny, to jednak warto od czasu do czasu wybrać się na strzelnicę. Wizyta na strzelnicy to żaden wstyd. Warto od czasu do czasu sprawdzić ustawienia lunety, a przy okazji poćwiczyć oko.

“Pudło” to nie wstyd

Trzeba przyznać uczciwie, że każdemu myśliwemu przytrafiają się pudła. Jak to się czasami mawia wśród myśliwych: “Nie pudłuje tylko ten, kto nie strzela”. Pudło może mieć różne przyczyny. Czasami są to emocje, zmęczenie po długim lub intensywnym podchodzie, niekorzystne warunki terenowe, mało stabilna pozycja, czy też przestawienie się przyrządów celowniczych.
wizyta na strzelnicy
Zmiana amunicji wymaga ponownego ustawienia optyki

Należy pamiętać, że każda niepewność lub podejrzenie przestawiania optyki trzeba weryfikować. Wizyta na strzelnicy to odpowiednie miejsce do takiej weryfikacji. Przy okazji możemy również odbyć trening strzelecki, od czasu do czasu z pewnością nie zaszkodzi. Oprócz sprawdzenia ustawień optyki możemy przy okazji zweryfikować nasze umiejętności strzeleckie.

Musimy również pamiętać, że każda zmiana amunicji z jakiej strzelamy, pomimo zbliżonych parametrów pocisku (waga, kształt, BC, rodzaj) niesie za sobą ponowne konieczność ponownego ustawienia przyrządów celowniczych.

Optyka sprawdzona – ruszamy w las

Wizyta na strzelnicy zaliczona, optyka wyzerowana, więc bez obaw można ruszać do lasu z pewnością, że sprzęt nie zawiedzie. Świadomość i wiara w poprawność działania naszego sprzętu, wbrew pozorom, jest bardzo istotna. Jeśli nie mamy pewności co do celności naszej broni, to często “pudło” rodzi się jeszcze przed strzałem w naszej głowie. W takich sytuacjach często strzelamy bez przekonania i wiary, że strzał będzie celny.
Czasami nasz strzał jest celny, lecz potwierdzenia nie możemy znaleźć na zestrzale, ale to już inna historia.
Darz Bór!
Grzesiek

Awatar użytkownika
Grzegorz Siwek
Myśliwy z ponad 10-letnim stażem, sygnalista myśliwski parforce, przewodnik płochacza niemieckiego. Miłośnik nowych technologii i nietuzinkowych rozwiązań w łowiectwie. Autor bloga o tematyce przyrodniczo-łowieckiej "Siwy Myśliwy". Zawodowo doktor nauk o Ziemi, kartograf, hydrolog.

Przeczytaj także

Reklama

News