10 pytań do Michała Szpilewicza, finalisty MRM

1) Imię i Nazwisko oraz klub lub team?

Michał Szpilewicz SKS Ardea Gdańsk

2) Kiedy zaczęła się Twoja przygoda ze strzelectwem?

Pozwolenie posiadam od 2014 r. Wcześniej strzelałem z wiatrówek, ale były to typowo rekreacyjno-weekendowe wypady.

3) Jakiego używasz sprzętu? Broń, Optyka, Amunicja, akcesoria,. dwa słowa dlaczego akurat to?

Na MRM2021 używałem DDMV4v7 z lufą Lothara Waltera 16,75″ (1:8). Do niego miałem założonego Vortexa Razora III HD 1-10x, a strzelałem z fabrycznej amunicji GGG 223rem 77gr.

Taki zestaw jest dość uniwersalny i umożliwia strzelenie zarówno w zawodach PRS, jak i IPSC (w których też staram się startować). Mam tylko jeden karabin w systemie AR15, więc niezbędne były pewne kompromisy. Gdybym robił zestaw typowo pod Mykitę, dałbym dłuższą lufę (20″) i założył na niego Kahlesa k525i z siatką SKMR3/4 (jest to solidna lekka luneta z bardzo dobrą siatką).

Do LRM mam Remingtona 700 w osadzie MPA z lunetą Kahles k624i (GGG 308win 180gr), a obecnie najczęściej strzelam z CZ457 (CCI Standard 22lr 40gr) z przełożonym z Remington’a Kahlesem w montażu Sphura.

Każdy mój karabin jest skonfigurowany w bardzo podobny sposób. Rozmieszczenie szyn picatinny, siła spustu, kąt chwytu, luneta + siatka.

Jeżeli chodzi o akcesoria to najistotniejszymi są: worek Game Changer Armagedon Gear, bipod Harrisa z mocowanie quick release pod picatinny oraz trójnóg RRS z głowicą Anvil-30.

4) Który start na zawodach zapadł Ci najbardziej w pamięć i dlaczego?

Na chwilę obecną zdecydowanie ostatnie zawody MRM2021, gdzie zająłem || miejsce :). Wcześniej nie udało mi się zajść tak wysoko, więc pewnie dlatego.

Poprzednie zawody zlewają mi się dość mocno ze sobą, ale na pewno z sentymentem będę wspominał moje pierwsze zawody LRM2019.

Jeżeli chodzi o strzelectwo długodystansowe, to najbardziej zapadły mi w pamięć pierwsze treningi na Strzepczu organizowane przez Stowarzyszenie Kolekcjonerów “Do Broni”. Niestety obiekt jest obecnie dostępny tylko dla amunicji pośredniej. Ogromna szkoda, że jest tak niewykorzystany.

5) Co najbardziej przyciąga Cię do strzelectwa, a czego nie lubisz w strzelectwie?

Po prostu lubię strzelać, uwielbiam ten klimat i wszystko co jest z tym związane, a na strzelnicy się po prostu relaksuje. Zresztą od małego biegałem z wiatrówką w ubraniu moro,

W strzelectwie nie lubię cen amunicji i czyszczenie broni 😉 Jeszcze jakiś czas temu powiedziałbym, że brakuje nam dłuższych strzelnic, jednak obecnie nastąpiła spora zmiana w tym temacie.

6) Kto jest Twoim autorytetem lub idolem w strzelectwie i dlaczego?

Nikodem, Rafał i Marcin – koledzy, z którymi wspólnie strzelamy PRS 22LR. Uczymy się od siebie nawzajem i ciągle wspólnie podnosimy poprzeczkę.

Chętnie oglądam filmy Todda Hodnetta, a jeżeli chodzi o Polskę to z przyjemnością czytam wpisy Jarosława Walczuka, który ma bardzo rozsądne i merytoryczne podejście do strzelectwa.

7) Jakie konkurencje lubisz w strzelectwie?

Wszystkie formy strzelectwa PRS (.22LR, 223rem, 308win), do tego strzelectwo obronne PIRO/IDPA. Staram się też uczestniczyć w lokalnych zawodach karabinowych IPSC (Rybieniec, Bydgoszcz).

8 ) Jak często trenujesz?

Z .22lr raz na dwa tygodnie (~300szt) z 223rem raz na miesiąc (~200szt) a z 308win raz na 3 miesiące (~150szt).

9) Która strzelnica jest Twoją ulubioną i dlaczego?

Wielki sentyment czuje do naszej strzelnicy klubowej Czapla w Lublewie. Jeżeli mam przestrzelać karabin to zawsze jeżdżę tam na osie 100/300m.

Jednak obecnie najczęściej jestem na strzelnicy KSI w Zielnowie (Podwórze koguta), gdzie średnio dwa razy w miesiącu strzelamy PRS z 22LR na dystansie do 150m.

Ta niepozorna dziura w ziemi daje ogromne możliwość, a ludzie którzy przyjeżdżają sprawiają, że ciągle pojawiają się nowe pomysły.

10) Jeśli nie trenowałbyś strzelectwa to co ?