Amerykańsko-Austriackie bezkompromisowe systemy optyczno- mechaniczne. Międzynarodowa współpraca zaowocowała bardzo dobrej jakości sprzętem dla strzelców.
O firmie
Międzynarodowy zespół inżynierów wykorzystał swoje najlepsze doświadczenia do zbudowania lunety celowniczej. Priorytetem była wydajność optyczna i mechaniczna. W skład zespołu projektowego wchodzą osoby posiadające wiele patentów w branży optycznej. Gdyż pracowały one przy rozwoju bardzo znanych brandów, by zebrać następnie nie zrealizowane idee w jednym topowym brandzie ZCO. Pozwoliło to uzyskać produkt najwyższej jakości. O stronę praktyczną i ergonomię użytkowania dbał emerytowany oficer wojsk USA.
Główną siedzibą firmy i fabryki jest Austria, Zespoły projektowe mają swoje siedziby zarówno w Austrii jak i w Stanach Zjednoczonych. Sama firma ZCO jest dość nowa na rynku, jednak pracownicy ją tworzący wnieśli swoje bogate doświadczenie i błyskotliwe pomysły. ZCO nie produkuje tanich lunet, skupia się na ich najwyższej jakości. Jak sami mówią, ich produkty są bezkompromisowe. Produkcja lunet nigdy nie będzie u nich masowa bo to musiałoby się wiązać z jakimiś kompromisami.
Większość strzelców nie zna produktów Zero Compromise Optic GmbH z Margarethen am Moos w Austrii – jeszcze nie. Premiera pierwszych lunet miała miejsce na Shot Show w 2018 roku a także na Targach IWA w 2019 roku. Nie ma co ukrywać, jest to nowy brand, ale przebojem wdziera się na ten wymagający rynek.
“Gun Ameryka” pisało:
„Jest to najwyższej jakości luneta, jaką mieliśmy i kiedykolwiek używaliśmy! Każdy, kto kiedykolwiek zdecyduje się na ZCO do prowadzenia zadań strzeleckich, już nigdy nie będzie chciał wracać do niczego innego ”.
W chwili obecnej ZCO oferuje dwa produkty. Lunetę ZCO420 oraz ZCO527 z trzema siatkami celowniczymi MPTC 1,2 i MPTC 3 przeznaczone głównie do strzelania na duże odległości w otwartym terenie. Pierwsza cyfra podaje informacje o minimalnym powiększeniu, a dwie ostatnie cyfry wskazują maksymalne powiększenie.
Luneta
Tyle o samej firmie. Teraz skupimy się na lunecie, którą otrzymaliśmy do testów od polskiego dystrybutora Firmy Ulfhednar Polska.
Jest to luneta ZCO527 z siatką celowniczą MPTC2 w pierwszym planie. W opakowaniu oprócz lunety znajdują się: ściereczka do czyszczenia optyki, klucz imbusowy 2 mm służący do poluzowania śrub wieżyczki przy zerowaniu, osłony okularu i obiektywu a także coś co rzadko się spotyka w zestawach dla strzelców sportowych, czyli ochraniacz na lunetę wykonany z neoprenu.
Po wyjęciu z pudełka luneta wygląda na smukłą i kompaktową, wrażenie to spowodowane jest prawdopodobnie tubusem o średnicy 36 mm, który daje takie złudzenie. Nie należy zapominać, że przecież, że mamy tu do czynienia ze średnicą obiektywu 56 mm.
Patrząc na nią, można powiedzieć, że jest po prostu ładna. Jej design jest unikatowy i nie do pomylenia z jakimkolwiek innym “szkłem”. Charakterystyczne są nacięcia przekoszone pod kątem na pierścieniach regulacyjnych. Ten sam design jest przeniesiony na wieże elewacji i wiatru. Bębny regulacyjne mają dużą średnicę ok. 44 milimetrów. Daje to pewny chwyt w każdych warunkach. Oznaczenia ustawień są bardzo widoczne dzięki wyraźnej czcionce. Bardzo dobre wrażenie robi też czarna matowa powłoka lunety.
Każda z wież posiada w miejscach umieszczenia śrub znaczniki, niby mała rzecz a jakże pomocna. Wieża wiatrowa posiada precyzyjne oznaczenia L R w każdym kierunku przy pełnych wartościach milsowych. W ferworze walki czasami oczywiste rzeczy umykają, tu mamy je powielone. Zakres regulacji bocznej wynosi łącznie 20 mil (10 mil na prawo / lewo), czyli znacznie więcej niż w przypadku innych porównywalnych lunet. Umówmy się, że wiatrów wiejących z taką siłą żeby kręcić 20 MIL poprawki też raczej nie spotyka się na naszych szerokościach geograficznych.
Wieża elewacyjna posiada podziałkę w MILSACH w dwóch rzędach Zakres regulacji to 35 MIL. Zainstalowano pin sygnałowy, dzięki czemu zawsze można sprawdzić, na jakim jesteśmy poziomie. Wysunięty znacznik sygnalizuje drugi obrót. Jeśli wysunął się trochę dalej i pokazuje biały pierścień, jesteśmy na trzecim poziomie.
W końcu brak zgadywania, system czysty i łatwy do odczytania, w dowolnym momencie. Bardzo duży zakres regulacji spowodowany jest średnicą tubusu. A to nie jedyny benefit. Regulacje wieży robi się odciągając kapsel do góry i po regulacji wciskając, rozwiązanie znane i bardzo proste, które jednocześnie chroni nastawy przed przypadkowymi zmianami np. przy strzelaniu dynamicznym.
Luneta posiada zero-stop który zapina się automatycznie po regulacji i zawsze daje możliwość przeklikania 0,5 MIL w dół od zera. Żadnych dodatkowych czynności regulacyjnych pod kapslem. Proste i skuteczne rozwiązanie.
Regulacja paralaksy jest bardzo płynna zgrana z oznaczeniem dystansu. Tradycyjnie przy regulacji paralaksy umieszczony jest pierścień regulacji podświetlenia. Płynna regulacja ma swoje zalety. Oprócz płynnej regulacji możemy wykorzystać funkcje podświetlenia dla noktowizji. Gołym okiem nie zobaczymy tego, ale już używając nakładki noktowizyjnej, siatka świeci jak trzeba.
ZC527 oferuje luksus ustawienia siatki celowniczej na czerwone i zielone podświetlenie. Zielony jest bardziej uspokajający dla oka niż czerwony, i na pewno znajdzie dużą rzesze chętnych z tym podświetleniem, szczególnie przy strzelaniu w dzień.
Aby oszczędzać baterię efektywnie, jak to możliwe, można włączyć tak zwane automatyczne zarządzanie oświetleniem ™ (AIM) , które wyłącza celownik, gdy nie jest używany. Jeśli kąt nachylenia odchyla się o więcej niż 45 stopni w bok i ponad 75 stopni w poziomie od poziomu. Oczywiście dostępne jest również trwałe wyłączenie na dłuższe okresy nieużywania.
Pierścień regulacyjny przeznaczony do regulacji wady wzroku można po ustawieniu zablokować, co zapobiega przypadkowym zmianom na przykład przy przenoszeniu lub pakowaniu broni.
Ta optyka zasługuje na przetestowanie jej na słusznym dystansie. Bez kompromisów! Możecie spodziewać się takiego testu zaraz po otwarciu strzelnic.
Artykuł zawierał lokowanie produktu.
